czwartek, 23 sierpnia 2012

Hey, hey ,hellow! cz.2

Powrót
Gdy dostawca wyjechał sprzed domu, wszedł tata.
-Witam rodzinkę! Mam dla was super wieści! Anita, jakie jest twoje ulubione miasto oprócz Łodzi?
-Hmm. Paryż?
-Wiedziałem,że to powiesz. Wyjeżdżamy tam w sprawie służbowej.
-Na ile? Tylko nie miesiąc!
-Lepiej! Na rok!
Karola i mnie wryło w ziemię. Rok? Ja tego nie przeżyję! A co z Eweliną i Sabiną? Ostatnie zdanie wypowiedziałam na głos.
- Przeżyją. Mają siebie. A ty i Karol macie Paryż.
Ponieważ kochałam tatę i nie zniosłabym rozłąki trwającej rok, zgodziłam się. Mieliśmy wyjechać za miesiąc. Koszmar! Jak ja to powiem dziewczynom? Czas pokaże. Idę spać.
C.D.N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz